PKP Intercity właśnie wstrzymało do odwołania realizację usługi przesyłek konduktorskich co ma związek z sabotażem i wysadzeniem części linii kolejowej nr 7 po którym wprowadzono trzeci stopień alarmowy Charlie. Decyzja IC obowiązuje do odwołania, natomiast są od niej pewne wyjątki.
W związku z ostatnimi wydarzeniami - sabotażem na kolei i wprowadzeniem
trzeciego stopnia alarmowego Charlie PKP Intercity zdecydowało właśnie o zawieszeniu usługi przesyłek konduktorskich.
– W związku z decyzją Premiera Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 19 listopada 2025 r., dotyczącej wprowadzenia trzeciego stopnia alarmowego Charlie, usługa przewozu przesyłek konduktorskich zostaje zawieszona od soboty 22 listopada do odwołania. Wprowadzenie stopnia Charlie wynikające z konieczności zapewnienia podwyższonego poziomu bezpieczeństwa w następstwie aktów dywersji wymierzonych w infrastrukturę kolejową, nakłada na podmioty funkcjonujące w obszarze infrastruktury krytycznej obowiązek wdrożenia działań minimalizujących ryzyko wystąpienia zagrożeń o charakterze terrorystycznym lub sabotażowym – informuje nas Biuro Prasowe PKP Intercity.
Przewoźnik dodał, że zawieszeniu nie podlegają usługi realizowane na podstawie obowiązujących umów w zakresie: przewozu przesyłek zawierających leki ratujące życie, preparaty krwiopochodne a także materiały biologiczne.
Przypomnijmy, że po
wysadzeniu fragmentu toru na linii kolejowej nr 7 ustalono, że był to sabotaż przeprowadzony na zlecenie służb Rosji, mający na celu wykolejenie pociągu jadącego tą ważną magistralą.
Trzeci stopień alarmowy będzie obowiązywał na kolei co najmniej do końca lutego przyszłego roku.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy też o tym, że mimo głosów o względach bezpieczeństwa i potencjalnej możliwości wstrzymania realizacji tej usługi,
przesyłki konduktorskie wciąż będą realizowane w PKP Intercity i nie ma planów docelowej likwidacji tej usługi.
Przewoźnik wraz z ministerstwem infrastruktury
zapowiadali za to unowocześnienie usługi, w tym sposób nadawania oraz odbioru przesyłek.